To nie wy jesteście grubi, to cała reszta jest niedożywiona. - Garfield

czwartek, 29 sierpnia 2013

Jelly Beans, czyli fasolki wszystkich smaków

Ostatnio po filmie z Rossmanowym HAULem niekórzy prosili mnie o filmik dotyczący fasolek Jelly Beans, które wtedy kupiłam. Postanowiłam nie poprzestawać na słowie mówionym ;)


Jelly Beans produkowane przez Jelly Beans Factory w Dublinie w Irlandii to kolorowe, słodkie fasolki w 36 różnych smakach. Niekoniecznie smacznych - o gustach się nie dyskutuje, ale pomimo tego, że na opakowaniu znajdziemy dokładny klucz do oznaczania kolorów i smaków, często możemy trafić na niemiłą niespodziankę. Kojarzycie to z czymś? Oczywiście z Fasolkai Bertiego Botta z Harrego Pottera.

Pierwotnie wywodzą się z tureckiego rachatłukum. Obecnie ich głównym składnikami są cukier, syrop kukurydziany, skrobia i pektyna. Doprawione naturalnymi barwnikami (np.wyciąg z pokrzywy). Producent zapewnia również, że jego fasolki są wolne od GMO, glutenu, orzechów i żelatyny. Idealny słodycz dla alergików ;) Posiadają również rekomendację Vegetarian Society.

W Polsce wybór opakowań jest mocno ograniczony. Za granicą jednak uderzy nas bogactwo różnych opakowań, począwszy od małych kartoników, na wielkich kilkukilogramowych słoikach kończąc. Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam do obejrzenia filmiku ;)


8 komentarze:

  1. Te fasolki też mi się kojarzą z HP :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorwałam je ostatnio w Rossmanie i się zakochałam. Nie we wszystkich oczywiście, bo jak wpadła mi do buzi cynamonowa to przeżyłam szok i generalnie będę miała traumę do końca życia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też cynamonowe to tragedia i trauma ;D Nie jesteś sama :3

      Usuń
    2. W moim opakowaniu niestety nie było cynamonowej a bardzo chciałam ją spróbować bo lubię cynamon

      Usuń
  3. kocham jelly beans <3 kiedyś z Anglii dostałam opakowanie 900 g właśnie takich jelly beansów i zjadłam prawie wszystkie sama :P

    OdpowiedzUsuń
  4. A w tym są np.wymiociny,glut?

    OdpowiedzUsuń
  5. Są w Biedronce- na wagę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze! Dużo dla mnie znaczą, lubię poznawać opinie innych :)
Jeśli chcesz zostawić link do siebie - nie krępuj się. Nie chcę tylko, żeby była to nachalna reklama - najpierw sensownie skomentuj wpis.

Miłego czytania :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.

© Caro-Beauty.pl, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena